Autorem tego wpisu jest Wiktor Rainka.
W dniu dzisiejszym Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) stwierdził, że zamieszczanie linków oraz embedów do utworów jest co do zasady legalne. Rozstrzygnięcie to może mieć ogromne znaczenie również dla polskiego e-biznesu.
Do sprawy Svensson nawiązywałem już w ramach poprzedniego wpisu dotyczącego linkowania oraz embedowania. Dzisiejszy wyrok TSUE potwierdził moje przypuszczenia, że: linkowanie oraz embeddowanie zostaną potraktowane w ten sam sposób oraz nie zostaną uznane za naruszenie praw do utworu, do którego się odnoszą.
Obecnie przedsiębiorcy sprzedający przez Internet mają nie lada problem. Zgodnie z prawem powinni najpóźniej w momencie rozpoczęcia spełniania świadczenia potwierdzić konsumentowi na piśmie jego podstawowe warunki (art. 9 ust. 3 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny). Niewątpliwie, takie potwierdzenie „na piśmie” oznacza w zasadzie przesłanie listu z podpisem upoważnionego pracownika przedsiębiorcy, co nijak nie przystaje do rzeczywistości. W rzeczywistości przy umowach o dostawę towarów, terminy dostarczenia są zwykle na tyle krótkie, że potwierdzenie warunków wysłane pocztą dochodziłoby zazwyczaj już po otrzymaniu towaru przez odbiorcę, zaś moment rozpoczęcia świadczenia można interpretować zaś jako moment przyjęcia zlecenia do realizacji.
Zwięźle i praktycznie o nowych technologiach oraz prawie własności intelektualnej i jego zastosowaniu w sieci.
BLOG ARCHIWALNY