RODO nie funkcjonuje w próżni. Bardzo często zagadnienia związane z ochroną danych osobowych dotyczą również innych dziedzin prawa – czasami uzupełniając się z ich zapisami, czasami bywając z nimi sprzeczne. Mając do czynienia z kwestią związaną z przetwarzaniem danych osobowych dotyczącą konkretnej dyscypliny prawa, działamy na podstawie dwóch lub więcej reżimów prawnych. Tym wpisem rozpoczynamy cykl publikacji, w których będziemy omawiać ciekawe zagadnienia pojawiające się właśnie „na styku” prawa ochrony danych osobowych i innej dyscypliny prawnej. Dzisiaj wspólnie z Pawłem Stykowskim, specjalistą prawa ubezpieczeniowego i szefem praktyki compliance w Wierzbowski Eversheds Sutherland, omawiamy status podmiotów biorących udział w obsłudze ubezpieczeń w kontekście przetwarzania danych osobowych.
Usługi cyfrowe stają się istotną częścią gospodarki światowej. Społeczeństwa coraz częściej polegają na ich dostępności także w celu zaspokajania najbardziej podstawowych potrzeb, takich jak dostawa wody, prądu czy żywności. Z uwagi na rosnącą rolę tych usług nierzadko stają się one celem cyberataków. Przykładowo, w 2017 r. liczba cyberataków polegających na nieuzasadnionej odmowie dostępu do usługi (z ang. DDoS - disturbed denial of service) uległa podwojeniu w porównaniu z rokiem 2016. W związku z rosnącą liczbą cyberataków oraz ich rozmiarami, zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa stało się jednym z najważniejszych wyzwań dla współczesnych rządów. Państwo jednak nie jest w stanie samodzielnie zapewnić swoim obywatelom ochrony przed cyberatakami. Część obowiązków związanych z taką ochroną ma obciążać przedsiębiorców – przede wszystkim tych, którzy świadczą tzw. usługi kluczowe oraz większych dostawców usług cyfrowych.
Zwięźle i praktycznie o nowych technologiach oraz prawie własności intelektualnej i jego zastosowaniu w sieci.
BLOG ARCHIWALNY