Wybrane linki dotyczące prawa własności intelektualnej i technologii opublikowane w styczniu 2016 r. z krótkim autorskim komentarzem. Więcej informacji nt. tego cyklu oraz linki do bezpośrednich źródeł tego wyboru w pierwszym wpisie.
Czy jest możliwe, że mimo starannego przygotowania i wykorzystania najlepszych, sprawdzonych wzorców, umowa przenosząca autorskie prawa majątkowe do utworu lub udzielająca licencji na jego wykorzystanie okazała się nie tylko całkowicie nieskuteczna, ale także nie zabezpieczała przed roszczeniami o naruszenie praw autorskich? Na tak postawione pytanie obruszy się pewnie większość prawników zajmujących się prawem autorskim, niemniej od czasu do czasu zdarzają się takie przypadki.
Doświadczeni przedsiębiorcy wiedzą, że każdy projekt biznesowy powinien być oceniony pod kątem podatkowym. Cóż bowiem z innowacyjnej koncepcji prowadzenia biznesu lub dokonania restrukturyzacji, jeśli potencjalne korzyści zostaną pochłonięte przez podatki lub koszty związane z rozliczeniami podatkowymi? Przecież na koniec dnia biznes ocenia się po jego rentowności, na którą wpływa bezpośrednio wysokość obciążeń podatkowych. Dobrym przykładem tego, jak podatki wpływają na sposób prowadzenia działalności, jest reklama na stronach internetowych. Szczególnie sieci reklamowe dobrze wiedzą, że wybór właściwego modelu współpracy z tzw. wydawcami (właścicielami stron) to nie tylko kwestia doboru formalnie prawidłowego modelu prawnego – to także np. kwestia konieczności (lub jej braku) zapłacenia zaliczek na podatek dochodowy za wydawcę oraz dostarczenia mu PIT-11, co może stanowić znaczny koszt przy odpowiedniej skali działania, oraz kwestia optymalnego dla wydawców sposobu opodatkowania przychodów.
Zapraszam do lektury artykułu „Przychód z reklamy na stronie internetowej – jaki podatek?” autorstwa Małgorzaty Sajkiewicz i Piotra Szybki z zespołu doradztwa podatkowego naszej kancelarii. Artykuł ukazał się oryginalnie w marcowym numerze Proseed. Autorem tego wpisu jest Tomasz Zalewski
Zagraniczne serwisy doniosły ostatnio o nowej loterii organizowanej w sieci przez spółkę z wyspy Antigua (należącej do państwa Antigua i Barbuda), w której nagrodą jest ponad miliard Euro. Media podały, że w grze będą mogli wziąć udział również obywatele Polski.
Nie wskazano jednak, że chodzi tutaj jedynie o faktyczną możliwość grania. Sam udział w takiej inicjatywie na terenie Polski może mieć dla szczęśliwego zwycięzcy poważne konsekwencje prawne.
Zwięźle i praktycznie o nowych technologiach oraz prawie własności intelektualnej i jego zastosowaniu w sieci.
BLOG ARCHIWALNY